Wszystkie wpisy, których autorem jest standowalki

Odstające łopatki…

Jak w tytule ten wpis jest głównie dla ludzi którzy mają odstające łopatki, jak ja:

11909700_920835991324928_1634514228_n

Zanim zacząłem ćwiczyć nie przeszkadzało mi to, że moje łopatki nie są „na swoim miejscu”. Ba! Do końca sobie nawet nie zdawałem sprawy, że coś jest nie tak z moimi plecami. Z czasem zauważyłem na siłowni, że ludzie którzy tam ćwiczą mają „płaskie” plecy. Tylko jedną osobę widziałem z takim samym problemem jak mój. Postanowiłem więc coś z tym zrobić. Oczywiście pierwszym źródłem jakie wykorzystujemy do wyszukania czegoś w dzisiejszych czasach jest internet. Tak więc zasiadłem do laptopa i wprowadziłem hasło: „odstające łopatki, jak wyleczyć?”. Wyświetliło mi się mnóstwo stron. Oznaczało to, że jednak więcej ludzi ma z tym problem niż mi się wydawało. Nie interesowała mnie w ogóle przyczyna powstania moich „skrzydeł”. Najważniejsze było to, żebym poznał jakieś metody na wyćwiczenie prostych pleców. Zatem wszedłem na byle jakie 3 strony i wyczytałem, że są dwa (ponoć niesamowite!) ćwiczenia dzięki którym w kilka miesięcy wzmocnie mięśnie pleców odpowiedzialnych za „trzymanie” łopatek na swoim miejscu. Pierwszym z nich jest przenoszenie sztangielki zza głowy leżąc. Drugim jest wyciskanie sztangielek nad głowę STOJĄC. Przy tych ćwiczeniach mięśnie odpowiedzialne za „trzymanie” łopatek w prawidłowej pozycji pracują dość mocno i wzmacniają się na tyle, że po kilku miesiącach ich trenowania łopatki znajdą się we właściwym położeniu. Oczywiście gdyby wystarczyły do tego tylko te dwa ćwiczenia było by za pięknie i za łatwo. Zalecane jest również regularne uczęszczanie na basen i pływanie szczególnie żabką. Problem jest tylko taki, że jak byłem dzieckiem (około 6. rok życia) topiłem się i wchodząc do głębszej wody momentalnie się spinam i lecę na dno. Także nauka pływania, a właściwie nauka ignorowania i/lub zwalczenia strachu jeszcze przede mną. Te wyciskania i pływanie nic nie dadzą jeśli będę się garbił. Musze non stop pilnować swojej postawy. Stosuję dwa powyższe ćwiczenia od około miesiąca co najmniej dwa razy w tygodniu. Poniżej przedstawiam efekt jaki uzyskałem po tym czasie. (na zdjęciu jestem rozluźniony, ale zostało wykonane zaraz po treningu więc mięśnie są spompowane):

11938132_920835771324950_1125674043_n

Polecam wam sprawdzić czy nie macie podobnego problemu. Jeśli tak to właśnie nadeszła pora, żeby stanąć do walki! A jak ktoś wam powie, że korygowanie odstających łopatek to głupota bo przecież i tak zabudujesz je mięśniami i nie będzie ich widać to śmiało możecie odpowiedzieć, żeby się stuknął w czoło (delikatnie mówiąc). Oczywiście zabudować  odstające łopatki mięśniami się da ale efekt nie będzie ten sam. Poza tym jest to wada postawy i tak czy inaczej powinniśmy o siebie zadbać i doprowadzić do ładu.

                                                                                 Pozdrawiam! ~Tomek

Typy budowy ciała i pomiary

Często zastanawiamy się jaki mamy typ budowy ciała… Przedstawię wam ich cechy abyście mogli sami rozpoznać swój własny typ.

3-typy-budowy-ciała-jak-przytyć

Typ endomorficzny: słabe umięśnienie, krótka szyja, okrągła twarz, szerokie biodra i inklinacja do łatwego odkładania się tłuszczu.

Typ ektomorficzny: długie kończyny, krótki tors, długie, wąskie stopy i dłonie, wąska klatka piersiowa i barki, nikłe odkładanie się tłuszczu, długie, chude mięśnie.

Typ mezomorficzny: potężna klatka piersiowa, długi tors, wielka siła i solidne umięśnienie.

Mimo iż wymieniłem wam wszystkie typy jakie są nie oznacza to, że któryś typ jest gorszy, jeśli dowiemy się jak nasze ciało reaguje z poszczególną dietą i treningiem możemy osiągnąć swoje cele znacznie szybciej .

Pomiary obwodów naszego ciała

Dlaczego dokonujemy pomiarów ciała? A no dlatego aby wiedzieć jakie robimy postępy w swoich treningach. Dobrze będzie jeśli będziemy się mierzyć co kilka miesięcy, wtedy te efekty mogą być bardzie zauważalne niż po miesiącu.

Pomiary wykonujemy zawsze o tej samej porze czyli wg. mnie najlepiej z rana na czczo . Przy pomiarach musimy zwrócić uwagę aby miarka nie była zbyt ściśnięta ani za luźna. Nasze obwody mierzymy na rozluźnionych mięśniach, jedynym wyjątkiem jest biceps.

miejsca-pomiarow-2

Pomiaru biustu – wykonujemy na wdechu w miękkim biustonoszu, tak, aby obwód obejmował wielkość naszych piersi.

Pomiar pod biustonoszem – wykonujemy pomiar na wydechu, pod linią stanika

Talia – mierzymy w najwęższym miejscu brzucha, mięśnie muszą być rozluźnione

Pas – mierzymy w linii pępka lub minimalnie niżej

Kości biodrowe – kości biodrowe to nie to samo, co biodra – nie mylcie tego. Pomiarów dokonujemy poniżej pępka, w dolnej części brzucha.

Biodra – dokonujemy pomiarów w najszerszym miejscu, poniżej kości biodrowych, obejmując jednocześnie obwód pośladków

Udo w szerszym miejscu – mierzymy w górnej części nogi, w najszerszym jej miejscu.

Obwód uda w najwęższym miejscu – jest to miejsce, znajdujące się nad kolanem, dolna część uda.

Łydka – Jest to miejsce, w którym mamy najszerszy obwód łydki.

Mam nadzieje, że przydadzą się wam te informacje i może zaczniecie prowadzić tabele pomiarów 🙂
~Michał

Nogi! Dlaczego warto je trenować?

Każdy kto przynajmniej parę razy był na siłowni spotkał osoby, które górną część ciała mają bardzo fajnie rozbudowaną, a nogi niestety chudziutkie. Czy to nie wygląda źle, brzydko, a czasem nawet śmiesznie? Sam jestem chudziutki, w końcu to początki mojej przygody z siłownią ale ćwiczę do upadłego bo wiem, że nogi to moja najsłabiej rozwinięta część ciała i bez treningu nóg nie rozwinę się tak jakbym chciał.

Dzięki treningowi nóg:

-zachowamy symetrie i estetykę całego ciała,

-nasz kręgosłup oraz brzuch stanie się silniejszy, dzięki czemu możemy uniknąć kontuzji,

-podkręcasz metabolizm dzięki czemu przekłada się to na spalanie tkanki tłuszczowej,

-organizm produkuje testosteron i hormon wzrostu

Można tak wymieniać i wymieniać, dlatego trenuj nogi aby mieć proporcjonalną i estetyczną sylwetkę.

Mówiąc, że nie trenujesz nóg bo dużo jeździsz na rowerze, tak naprawdę uciekasz od prawdy… trening z obciążeniem, a cardio to dwie różne rzeczy. Jest takie powiedzenie „trenuj nogi a urośnie Ci klata i biceps” (święta prawda).

nogi_n

Narazie jak u bociana ale zobaczycie, że będą kopyta!

Stań do walki!

~Michał

Palić czy nie palić

Palić czy nie?

Zadaję sobie to pytanie od dawna. Jak się już zdecydowałem na rzucenie palenia to postawiłem sobie drugie: czy dam rade? Wielu moich znajomych odpowiada na tego typu pytania: ja nie musze palić, po prostu rzucę i do tego nie wrócę. Oczywiście połowa z nich nie wie co mówi. Nie jest to takie proste. Mam 24 lata, palić zacząłem 8 lat temu. Z początku był to jeden papieros na dzień. Jak wiadomo w nałogi się „wpada”, coraz głębiej i głębiej… Dziś jest to średnio jedna paczka dziennie, a zdarza się nawet więcej. Próbowałem już pozbyć się tego świństwa kilka razy ale zawsze wyglądało to tak, że po dwóch dniach znowu paliłem. To, że papierosy mają negatywny wpływ na nasze organizmy jest raczej oczywiste. Rak, nadciśnienie tętnicze, zawał, udar… można by tak długo wymieniać. Przejrzałem wiele stron w Internecie w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie: ‘jaki wpływ na treningi na siłowni maja fajki’? Jest tego dużo. Głównie opinie ludzi, którzy rzucili ten nałóg. Po odstawieniu ‘gwoździ do trumny’ poczuli, że nie dostają tak szybko zadyszki (oczywiście nie od razu), mogą przebiec większy dystans na bieżni, zwiększyć częstotliwość wykonywanych ćwiczeń. Rzecz jasna pojawiały się również komentarze typu: ‘u mnie nic się nie zmieniło’. Po odstawieniu palenia trzeba trochę poczekać na efekty. Poza tymi wszystkimi medycznymi wyjaśnieniami są jeszcze dwa powody dla których warto się pozbyć tej ‘przyjemności’. Mianowicie, jak już nam się to uda to zwiększymy swój apetyt co jak wiadomo sprzyja budowaniu masy mięśniowej. Drugi powód to pieniądze. Nie będę wam liczył, za to mam zadanie dla was. Niech każdy z was, palących weźmie kalkulator do ręki i policzy ile poszło z dymem waszej ciężko zarobionej kasy w tydzień, miesiąc, rok… Ja byłem w szoku jak policzyłem. Postanowiliśmy z Michałem, że definitywnie, ostatecznie i finalnie rzucamy palenie. Mam nadzieję, ze tym postem trochę was zmotywowałem. Przynajmniej spróbujcie. Stańcie do tej walki razem z nami!

                                                                                                                            ~Tomek

Czas Start!

Witajcie drodzy czytelnicy!

              W naszym pierwszym wpisie chcielibyśmy wytłumaczyć wam dlaczego założyliśmy bloga i o czym będziemy tutaj pisać. Pomysł na bloga zrodził się w naszych głowach już kilka miesięcy temu lecz nie mieliśmy odpowiedniej motywacji i zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że to byłby (wtedy) nasz stracony czas. Coraz bardziej zagłębiamy się w tematy  związane z treningiem na siłowni, sprzętem do treningów, samych siłowni, suplementacji i różnego rodzaju diet. Właśnie dlatego stwierdziliśmy, ze to jest najlepszy czas aby zrobić krok w przód i założyć te stronę, która (mamy nadzieję) zgromadzi rzeszę fanów sportów siłowych i zaczną poznawać ten świat razem z nami. Nie jesteśmy jakimiś ekspertami. Uczymy się, chłoniemy wiedzę w tym zakresie i co ważniejsze CHCEMY I MAMY MOTYWACJĘ.

Czemu „Stań do walki”? Ano właśnie dlatego, że chcielibyśmy abyście stanęli tak jak my do walki z własnymi słabościami, dali z siebie wszystko i pokochali jak my sporty siłowe. Na blogu znajdą się recenzje siłowni. Opiszemy w nich miedzy innymi klimat jaki panuje na danej siłowni, podejście personelu do klienta, stan sprzętu i wiele innych. Poznacie również wielu trenerów personalnych z którymi będziemy ćwiczyć. Będą fotorelacje i videoblogi. Wybierzemy się np. na targi fitness w Warszawie czy Poznaniu. Warto często odwiedzać naszego bloga ponieważ wpisy będą się pojawiać niemalże codziennie. Ciekawym tematem może się dla was okazać to, ze jeden z nas (Tomek) będzie ćwiczył bez jasno określonej diety. Po prostu tak jak lubi będzie dużo jadł. Zaś Michał będzie się zdrowo odżywiał. Na początku zacznie od regularnych posiłków, a w późniejszym czasie przejdzie na zbilansowaną dietę. Będziecie mogli na własne oczy zobaczyć jak to wpływa na budowanie masy mięśniowej. Miał być krótki wstęp a rozpisaliśmy się jakbyśmy pisali rozprawkę na maturze.

Jeszcze raz witamy i zachęcamy do odwiedzin.

 

   STAŃ DO WALKI razem z nami!